Ciekawe jak inne granice 100 lat temu bylyby lepsze dla Bliskiego Wschodu. 100 lat temu tajny plan Sykes-Picot podzielil Bliski Wschod, to byly sztuczne linie, ktore stworzyly sztuczne panstwa w ktorych mieszkaly calkiem rozne grupy etniczne, religijne i kulturalne.
Te granice istnieja do dzisiaj i Islamskie Panstwo chce je wymazac. Granice wlasciwie zaistnialy dopiero w 1920 roku i byly potem modyfikowane. To nie byl jakis jeden plan, ale seryjne oportunistyczne propozycje konkurujacych strategow w Londynie i Paryzu oraz miejscowych arabskich przywodcow. Te schematy stworzyly rozne problemy, ale inne pomysly podzialu Bliskiego Wschodu tez nie byly zbyt dobre.
1. Picot i Sykes wymyslaja plan
W maju 1916 brytyjski dyplomata Mark Sykes i François Georges-Picot z Francji zrobili porozumienie, ze gdy Turcy zostana pobici w I wojnie swiatowej to zwyciezcy beda mieli porzadne udzialy.
Dwa mocarstwa przyznaly sobie bezposrednia kontrole nad obszarami gdzie mialy interesy strategiczne i gospodarcze. Francja miala powiazania handlowe w Lewancie i od dawna miala wplywy w regionie chrzescijanskim. Anglicy chcieli zabezpieczyc handel i szlaki komunikacyjne do Indii przez Kanal Sueski i Zatoke Perska.
2. Marzenia Fajsala o Zjednoczonym Krolestwie Arabskim
W marcu 1920 roku Fajsal ben Husajn ktory byl dowodca popieranej przez Anglikow rewolty przeciw Turkom w czasie I wojny swiatowej, zostal przywodca niepodleglego Arabskiego Krolestwa Syrii ze stolica w Damaszku. Granice byly w dzisiejszej Syrii, Jordanii, Izraelu i czesci Turcji, ale nie w Iraku.
Trudno powiedziec czy mapa Fajsala byla lepsza od zewnetrznie narzuconych granic. Francuzi byli przeciwni i pobili jego armie w lipcu.
Nawet jakby Francuzi nie pobili armii Fajsala, to on by mial bezposredni konflikt z chrzescijanskimi Maronitami ktorzy chcieli niepodlegosci w Libanie, konflikt z Zydami ktorzy osiedlali sie w Palestynie i z tureckimi nacjonalistami z Anatolii.
3. Francuzi dziela Syrie
Kiedy Francuzi opanowali obszar dzisiejszej Syrii to plan w Paryzu zmierzal do podzialu regionu na mniejsze bezpanstwowe tereny pod kontrola francuska. Francuzi chcieli podzielic Syrie wzdluz linii etnicznych, regionalnych i sekciarskich, a wiec panstewko dla Alawitow, inne dla Druzow, inne dla Turkow i dwa wiecej wokol Aleppo i Damaszku.
To byla cyniczna strategia dziel i rzadz. A dzisiaj w wojnie domowej w Syrii podobnie sugeruje sie alternatywe dla prawie sztucznego panstwa syryjskiego. Tylko ze prawie 100 lat temu nacjonalisci arabscy mocno opierali sie i Francuzi porzucili plan.
4. Amerykanie wchodza do akcji
W 1919 roku prezydent Wilson wyslal delegacje aby zrobila lepszy podzial regionu. Przemyslowiec Crane i teolog King przeprowadzili setki rozmow z miejscowymi zeby przygotowac mape zgodnie z idealem narodowego samostanowienia.
Jednak Crane i King doszli w koncu do wniosku ze to bardzo trudne zadanie. Byl problem Libanu ktory nie chcial byc w Syrii z ograniczona autonomia. Amerykanie mysleli ze najlepiej bedzie jak Kurdow przylaczy sie do Iraku lub nawet do Turcji. Amerykanom zdawalo sie ze nie bedzie problemu miedzy Sunnitami i Szyitami w zjednoczonym Iraku. Na samym koncu Anglicy i Francuzi zignorowali amerykanskie propozycje. A jakby sluchali tych dwoch Amerykanow to pewnie wyszloby mniej wiecej na to samo.