W dniach 27-28 maja prezydent Rosji złożył wizytę w Grecji. Przed jego przyjazdem greckie media opisywały z dużym zainteresowaniem i nawet podziwem jaka jest ochrona prezydenta Rosji.
Na ulice Aten wysłano 2000 policjantów, parkowanie w śródmieściu stolicy było zakazane.
Każdy krok prezydenta Rosji był uważnie chroniony przez 70 komandosów z rosyjskich sił specjalnych, o ich umiejętnościach krążą różne legendy.
Na dwa tygodnie przed wizytą Putina w Grecji przyjechała z Rosji grupa specjalistów aby sprawdzić wszystkie ważne punkty na trasie jego wizyty. Hotel na wschodnim wybrzeżu Attyki gdzie Putin miał spędzić noc, został przekształcony w twierdzę gdzie zwyczajni ludzie nie mieli dostępu.
Greckie gazety pisały też o tym czy prezydent Rosji będzie korzystał z trzech uzbrojonych limuzyn na przejazd po Grecji. Samochody zostały specjalnie przygotowane na taką okazję. Jednak ku rozczarowaniu Greków, rosyjski prezydent jeździł po kraju w otoczeniu swojej zwykłej kawalkady pojazdów, które zostały zabrane do Grecji samolotem z Moskwy.
Na ulicach Aten było niemało krytykujących Putina plakatów. Jednak stosunki grecko-rosyjskie tradycyjnie pozostają dobre. Z różnych sondaży wynika, że prezydent Rosji popularnością zdecydowanie wyprzedza polityków Europy w sensie pozytywnych nastrojów Greków wobec niego.
Komentarze